Zbiera się na deszcz? Ty zbierz deszcz u siebie – czyli dlaczego warto mieć zbiornik na deszczówkę?
Dodano: 2020-05-08 09:25:01Zbieranie deszczówki staje się coraz bardziej popularnym sposobem na świadome zarządzanie zasobami wodnymi w gospodarstwie domowym. To, co kiedyś jeszcze uznawane było za dziwne, dziś jest popierane nie tylko przez ekologów, ale też przez władze samorządowe. W niektórych gminach można uzyskać dotację na takie przedsięwzięcie.
Żyjemy w czasach, kiedy dostęp do wody słodkiej nie jest już tak oczywisty. Jeśli więc spada nam ona z nieba, to czy nie warto wykorzystać jej potencjału? Podpowiadamy, dlaczego warto!
Po pierwsze: oszczędność
Jeśli jesteś właścicielem ogrodu, to z pewnością wiesz, że należy go podlewać. Im wyższe temperatury i dłuższe okresy bez deszczu, tym więcej wody wymagają rośliny. Wodę tę zazwyczaj czerpie się z wodociągów, co bywa kosztowne ze względu na skalę zużycia. Zbieranie wody deszczowej, która później nawodni ogród może być tańsze nawet o kilkaset złotych miesięcznie. Co poniektórzy (ci bardziej oszczędni) używają również deszczówki do spłukiwania wody w toalecie. To proste, bo wystarczy tylko napełnić nią rezerwuar.
Po drugie: niezależność
W obliczu postępujących zmian klimatycznych dostęp do wody jest bardzo ważny. Niektórzy z nas mieszkają na terenach, które podczas suszy dotknięte są ograniczeniem dostępu do wody. Jeśli więc diametralnie spada jej ilość, a zatem ciśnienie w kranie zmniejsza się, należy bezzwłocznie ograniczyć nawadnianie trawników i ogrodów. Posiadając zbiorniki na wodę, możemy zgromadzić odpowiednie jej ilości, a następnie użyć do podlewania - bez względu na sytuację pogodową. Co ważne, woda deszczowa jest dla roślin znacznie lepsza, bo ta z kranu jest zbyt miękka. A zatem Ty otrzymujesz niezależność, a Twoje rośliny – lepsze nawodnienie.
Po trzecie: środowisko
Ekolodzy są zgodni – zbieranie deszczówki znacząco wpływa na środowisko. I nie chodzi tu tylko o mniejsze zużycie wody z wodociągów, choć to również jest bardzo istotne.
Szczególnie ważnym aspektem jest dbanie o mikroklimat. Podczas, gdy obserwujemy pogłębiającą się suszę, retencja wody może zapobiec zarówno lokalnym podtopieniom, jak i brakowi wody. Problem ten dotyczy głównie miast. To w nich system kanalizacyjny zbudowany jest w taki sposób, by szybko odprowadzać wodę deszczową. Jeśli zatem wystąpią ulewy, istnieje duże ryzyko, że kanalizacja nie nadąży. Z kolei mała ilość wody powoduje, że wysokie temperatury i susze są jeszcze bardziej uciążliwe ze względu na suche powietrze. Zbierając deszczówkę we własnym ogrodzie można więc zyskać jeszcze jedno: prawidłową wilgotność powietrza.
Istnieje wiele sposobów na to, jak zatrzymywać deszcz. Do dyspozycji mamy zbiorniki podziemne, naziemne, ogrody deszczowe, czy też system rynien, który odprowadza deszczówkę do zagłębień lub bezpośrednio na tereny zielone. Bez względu na to, który z nich wyda Ci się najlepszy, pamiętaj o jednym: woda deszczowa nie nadaje się bezpośrednio do spożycia, bo zawiera wiele metali ciężkich.